sobota, 9 czerwca 2018

Deser truskawkowy a'la tiramisu i propozycja lektury

Bardzo lubię tiramisu. Nasączone aromatyczną kawą i sporą ilością likieru Amaretto biszkopty, przełożone warstwą kremu z serka mascarpone to jeden z moich ulubionych deserów.  Jednak to deser dla dorosłych, a ja postanowiłam przygotować go dla dzieci. Wykluczyłam więc alkohol, a prawdziwą kawę zastąpiłam Inką.

Kawę Inkę, którą wykorzystałam do przygotowania tego deseru sprezentowała mi Małgosia z bloga https://www.daylicooking.pl/ Była to nagroda za udział w zorganizowanym przez Nią konkursie.


Deser truskawkowy a'la tiramisu - przepis:

1/2 kg słodkich truskawek
2 łyżki cukru (niekoniecznie)
1 opakowanie serka mascarpone
200 ml śmietanki 36%
3-4 łyżki cukru pudru
10 podłużnych biszkoptów 
3 łyżeczki kawy Inki 

Kawę Inkę wsypać do miseczki i zalać 125 ml gorącej wody. Ostudzić.
Truskawki umyć i pozbawić szypułek. Kilka zostawić do dekoracji, a resztę  zmiksować z 2 łyżkami cukru. Jeśli owoce są bardzo słodkie, dodatek cukru nie jest niezbędny.
Śmietanę ubić z cukrem pudrem. Pod koniec dodawać po łyżce serka mascarpone. Część powstałej masy przełożyć do innego naczynia i połączyć ze zmiksowanymi truskawkami.
Pucharek napełniać warstwami przygotowanych kremów. Każdą warstwę przekładać nasączonymi kawą biszkoptami.
Wierzch udekorować truskawkami i listkami mięty.


Zachęcam Was także do lektury książki Klient nasz ... czyli koszmar pracownika działu reklamacji. Autor, Rafał Świerzy, kilka lat pracował w polskiej centrali zagranicznej sieci znanych wszystkim dyskontów. Jednym z  jego zadań było rozpatrywanie trudniejszych przypadków reklamacyjnych. Część z nich (w dużej części irracjonalnych) w sposób zabawny, ale i ironiczny opisuje. 
Nie należę do roszczeniowych i upierdliwych klientów, więc fantazja niektórych konsumentów przerosła granice mojej wyobraźni. 
Przeczytajcie! Nie raz będziecie śmiać się w głos, nie raz Wasze oczy będą robić się wielkie ze zdziwienia, nie raz pomysły niektórych osób wprawią Was w osłupienie.
No chyba, że należycie do ... . Ale i wtedy warto tę książkę przeczytać i zastanowić się nad sobą!

Pozdrawiam:)

20 komentarzy:

  1. Bardzo fajny pomysł! Nie wiem czy juniorowi podejdzie, ale jutro sprawdzę :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Na książki ostatnio czasu bardzo mi brakuje, ale na taki deser dam się namówić :) Pysznie wygląda :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Pyszny deser i ciekawa książka- czy może być coś lepszego? :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Do takiego deseru nie musisz mnie specjalnie przekonywać - wygląda na mega apetyczny:D
    pozdrawiam serdecznie znad filiżanki kawy:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Fajna ta okładka książki :) Deserek pyszny. Miałam kawę inkę z orkiszem i nie była rewelacyjna w smaku. Pozostałe smakują mi :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Jak tylko wrócę z urlopu to zaraz robię deser z Twojego przepisu, wygląda apetycznie. Pracuję w handlu i z ciekawości muszę przeczytać proponowaną przez Ciebie książkę. Klienci czasami tak zaskakują, że nie wiem jak się zachować, najczęściej się uśmiecham bez komentarza :). Pozdrawiam cieplutko i wakacyjnie :)

    OdpowiedzUsuń
  7. pyszny deser, świetny na upalny dzień :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Świetny deser, zjadłabym sobie teraz taki;):)

    OdpowiedzUsuń
  9. Pyszniutkie to było. Książkę chętnie kiedyś pożyczę:)

    OdpowiedzUsuń
  10. O rany... a ja jeszcze przed śniadaniem :))) Deser przepyszny i cudnie wygląda, uwielbiam takie kremowe łakocie w pucharkach. Sezon truskawkowy w pełni, a ja jeszcze nie robiłam. Czas to nadrobić :)
    Pozdrawiam serdecznie, Agness:)

    OdpowiedzUsuń
  11. Uwielbiam takie desery, chętnie bym się skusiła na pucharek :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Taki Deserek to bym zjadła pyszności

    OdpowiedzUsuń
  13. Ale narobiłaś mi ochoty na taki deser hmmmm pysznie wygląda :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Taki fantastyczny deser! Jakbym wiedziała, to musiałabyś mnie nim poczęstować ;)))
    Buziaki kochana!

    OdpowiedzUsuń
  15. Znakomity deser, będę musiała go zrobić :)

    OdpowiedzUsuń