niedziela, 14 czerwca 2020

Cedynia, Chojna, Moryń

W sobotę wybrałam się z córką i wnukami do oddalonej ok. 95 km od miasta, w którym mieszkam, ulokowanej na wzgórzach Cedyni.  Ta licząca ok. 1600 tys. mieszkańców miejscowość leży w województwie zachodniopomorskim i jest najdalej położonym na zachód miastem Polski. Z pewnością większości z nas, a przynajmniej tym, którzy pilnie uczyli się historii,  rok 972 (24 czerwca) kojarzy się z Cedynią (Cidini). Wtedy właśnie Mieszko I i jego brat Czcibor stoczyli tam zwycięską bitwę z margrabią Marchii Łużyckiej, Hodonem.
W późniejszych czasach Cedynia była we władaniu m.in. Brandenburczyków, Korony Czeskiej, Zakonu Krzyżackiego, Szwedów i Prusaków.
W 1945 r., po zakończeniu II wojny światowej, zniszczone w 45% miasto znalazło się w granicach administracyjnych Polski.  
Jeśli kiedyś znajdziecie się w tym rejonie, zachęcam Was do przystanku w Cedyni
Centralnym punktem jest rynek położony na zboczu nadodrzańskich wzgórz.




Cedynia - Kościół Narodzenia Najświętszej Maryi Panny  wybudowany na przełomie XIII/XIV w. W XVII w. dwukrotnie zniszczony i odbudowany. Nie ominęły go także pożary w 1699 i 1723 r. Wieża pochodzi z początku XX w.

Cedynia - wieża widokowa z 1895 r.
Niestety, ta jedna z głównych turystycznych atrakcji miasta jest właśnie w remoncie i nie jest udostępniona do zwiedzania. Szkoda!
Z podzielonej na cztery kondygnacje 14-metrowej wieży ponoć roztacza się przepiękny widok na Żuławy Cedyńskie. 
 

 4 km od Cedyni - Góra Czcibora

"W 1000-lecie zwycięskiej bitwy pod Cedynią, stoczonej w obronie Ziem Polskich nad Odrą i Bałtykiem przez Mieszka I i jego brata Czcibora z wojskami margrabiego Hodona pomnik ten zbudowano.
czerwiec 1972 r."
15-metrowy pomnik przedstawiający wzbijającego się do lotu orła znajduje się na szczycie wzniesienia. Aby do niego dotrzeć, trzeba pokonać 270 schodów.  Warto. Widoczki na dolinę Odry - urzekające.
W kalendarz imprez w ramach Dni Cedyni wpisała się coroczna inscenizacja słynnej bitwy z udziałem wojów.  W tym roku, z wiadomych powodów,  wszelkie atrakcje zostały odwołane.

W 1974 r. Jan Rybkowski nakręcił Gniazdo z Wojciechem Pszoniakiem w roli Mieszka I i Markiem Bargiełowskim grającym Czcibora. Film kończy się scenami bitwy pod Cedynią.
 

U podnóża Góry Czcibora
Odnowiona palisada pod górą Czcibora





Mozaika przestawiająca bitwę





Tak naprawdę nie ma 100-procentowej pewności, że historyczna bitwa miała miejsce w okolicach wspomnianej przeze mnie Cedyni.
Niektórzy historycy Cidini identyfikowali z innymi miejscami, m.in. Szczecinem, Zehdenick czy Zeuthen.  Zdecydowana większość współczesnych badaczy wskazuje jednak na Cedynię.

Na trasie do Cedyni przejeżdża się przez Chojnę. To miasto, którego początki sięgają X w.
Stare Miasto wpisane zostało do rejestru zabytków. Wiele zabytkowych obiektów umieszczono na Europejskim Szlaku Gotyku Ceglanego.
Miasto wydaje się interesujące. Warto spędzić tu trochę czasu. My oglądaliśmy Chojnę zza samochodowych szyb. Zdjęcia też robione z autka. Planowałyśmy krótki postój w Chojnie w drodze powrotnej, ale postanowiłyśmy zobaczyć jeszcze Moryń. Pogoda zaczęła się gwałtownie zmieniać, nadchodziła burza, więc wybrałyśmy najkrótszą trasę do domu, przez Dębno. Chojna musi poczekać.







Na trasie do Cedyni oczy cieszą i urzekają piękne kolory pól i poboczy. 

I jeszcze kilka słów o Moryniu.  To urokliwe miasteczko z zachowanym średniowiecznym układem urbanistycznym, położone nad jeziorem Morzycko. 
Dla zainteresowanych, na zdjęciu niżej, najważniejsze wydarzenia z historii miasta.






Moryń - romański Kościół pw. Ducha Świętego z XIII w.

 

Moryń - Fontanna Wielkiego Raka
Fontanna, a w głębi kawiarnia z pysznymi lodami i smacznymi deserami
Moryń - domy ryglowe

Niedaleko miasta, na półwyspie Zamczysko, znajdują się ruiny XIV-wiecznego zamku.  I właśnie ciekawość tego miejsca przywiodła nas do Morynia. Niestety, nie udało nam się zrealizować planu, ponieważ prowadzone są tam prace renowacyjne i rekonstrukcyjne. Miejsce niedostępne do zwiedzania. 
W Moryniu atrakcją jest także Aleja Gwiazd Plejstocenu z figurami ssaków epoki lodowcowej naturalnej wielkości. Ekspozycja znajduje się pod gołym niebem przy jeziorze Morzycko.
Jeśli będziecie kiedyś kierować się w płn-zach rejony naszego kraju, koniecznie zatrzymajcie się w Cedyni, Chojnie i Moryniu.
Pozdrawiam:)


24 komentarze:

  1. Bardzo sympatyczna wycieczka.zaluje,ze nie udalo sie nam zrealizowac calego planu przez burzę...

    OdpowiedzUsuń
  2. Piękne miejsca zwiedziłyście:)))Pozdrawiam serdecznie:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wcześniej już kilka razy przejeżdżałam przez Chojnę i Cedynię, ale zawsze czas gonił i nie udawało się zatrzymać na zwiedzanie.
      Pozdrawiam:)

      Usuń
  3. Bardzo ciekawa wycieczka. Zamarzyła mi się. Ciut daleko dla mnie, ja z Mazowsza.... Ake co tam.

    OdpowiedzUsuń
  4. Super fotki! Również lubię zwiedzać i aktywnie spędzać czas. :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Klimatyczne miejsca. Może też się kiedyś tam wybiorę

    OdpowiedzUsuń
  6. Cedynia również kojarzy mi się ze sławną bitwą. Ale w sumie nie pomyślałam, że tam może być tak ładnie! wow! Szkoda, że mam trochę daleko. Przed nami jednak wakacje, które pewnie spędzimy gdzieś w Polsce, więc kto wie...
    pozdrawiam serdecznie znad filiżanki kawy :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Bardzo fajna wycieczka :) Cedynia też kojarzy mi się ze sławną bitwą, ale jak widać na Twoich zdjęciach jest tam bardzo ładnie i na pewno warto zwiedzić te rejony, szkoda, że to tak daleko ode mnie, ale może kiedyś uda mi się pojechać :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Historia jest ciekawa i warto zwiedzić tylko szkoda że tak daleko od mojego miasta pozdrawiam foti super

    OdpowiedzUsuń
  9. Podróżowanie faktycznie jest piękną pasją! Swoją drogą, ostatnio czytałam https://wetalk.pl/blog/czy-pasja-moze-miec-terapeutyczna-moc/ że to właśnie dodatkowe zainteresowania pomagają nam walczyć z depresją.

    OdpowiedzUsuń
  10. Bitwa pod Cedynią... tyle pamiętam z historii, za którą nie przepadałam :) A tu proszę, nawet nie wiadomo czy to fakt :)
    Dziękuję za zorganizwanie wycieczki, piękne zdjęcia i ciekawy opis.
    Pozdrowienia zostawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Super wycieczka w pięknym mieście. Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  12. Dorotko bardzo fajne pokazane i opisane miejsce. Ja mało znam nasz kraj, a dzięki Tobie poznaje ciekawe perełki kraju :) mam nadzieję że kiedyś uda mi się zobaczyć kilka z nich :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Witaj Dorotko po dłuższej nieobecności mojej w blogosferze...
    Taką zupkę to ja poproszę na wynos, nawet o tej godzinie :)
    Wspaniałą wyprawę mięliście, ja w tym roku też zwiedzam bliskie i dalsze zakątki i nareszcie mam poczucie że to lato nie ucieka bezsensownie
    Pozdrawiam i dużo serdeczności

    OdpowiedzUsuń
  14. Lubię Twoje opisy.
    Oprócz zabytków jakieś ciacha są na zdjęciach.

    OdpowiedzUsuń
  15. Nigdy jeszcze nie byłam w tamtych rejonach :) Zapisuję sobie i może w przyszłym roku...

    OdpowiedzUsuń
  16. W Polsce są cudowne miasta, miasteczka, mieściny, wsie, wioseczki... Piekna nasza Polska cała! I to jest niezbita prawda. Tylko trzeba się otworzyć na nasze rodzime piękno i historię...
    Wspaniała wycieczka Dorotko!
    Pozdrawiam, Pola :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Wycieczka jest w stanie dać nam wiele odpoczynku. Możliwośc odezrania się od problemów wiele wnosi w nasze życie, jak i zmiana miejsca choć na chwilę, czy samego otoczenia. Czasami jednak nie ma mozliwości ku temu. Ja dlatego korzystam z https://psychoterapeuta-online.pl/, ponieważ daje mi rozmowa o codzienności i schemacie praca dom praca dom trochę równowagi w życiu.

    OdpowiedzUsuń