Święta
bez pierników? Absolutnie NIE! Hołdując tej zasadzie upiekłam ich
całe mnóstwo.
Obejrzałam sporo filmów na YT na temat dekorowania bożonarodzeniowych ciasteczek i wydawało mi się, że to przysłowiowa bułka z masłem. Niestety, kolejny raz okazało się, że to wcale niełatwa robota! Wiem z pewnością, że piernikową artystką nie jestem! Albo konsystencja lukru królewskiego niewłaściwa, albo ręka drży podczas lukrowania, albo po prostu - BRAK TALENTU! Chyba wszystkiego po trochu!
Sporo czasu zajęła mi ta przedświąteczna zabawa w piernikowego dekoratora! Całe trzy popołudnia, a efekt mało spektakularny. I żadna skromność przeze mnie nie przemawia!
Ciasto na pierniki przygotowywałam w czterech różnych wariantach. Musiały bowiem być ciasteczka, których wzory podczas pieczenia nie rozmywają się. No i skorzystałam z dwóch sprawdzonych już wielokrotnie przepisów z bloga moje wypieki: na klasyczne pierniki oraz ciastka maślane. Innej receptury wymagały pierniki do malowania lukrem i jeszcze innej na piernikowe bombki.
Bombki to moje tegoroczne odkrycie! Trzeba mieć specjalne foremki w kształcie półkul, aby je upiec. Oczywiście, chciałam od razu zamówić w internetowym cukierniczym sklepie, ale okazało się, że za późno się obudziłam! Brak towaru, towar niedostępny, nie ma...
Trudno!
Nie dawałam jednak za wygraną, musiałam coś wymyślić! No i wpadłam na pomysł ulepienia bombki z folii aluminiowej oraz wykorzystania styropianowych kul, które zalegały w szufladzie. Kule owinęłam potrójną warstwą sreberka, ale pierniki na nich upieczone mają być tylko ozdobą, nie nadają się do jedzenia, bo możliwe, że w wysokiej temperaturze mogły wydzielać się jakieś niezdrowe substancje. W sumie powstały cztery bombki.
Zdecydowaną większość pierników dekorowałam lukrem królewskim (1 białko + ok. 1 szklanka cukru pudru + 1 łyżeczka soku z cytryny). Wykorzystałam też szablony, grawerowane wałki, stemple oraz silikonowe foremki, których w moich dekoratorskich zbiorach jest całe mnóstwo. Figurki wykorzystane do zdobienia pierniczków powstały z plastycznej czekolady (200 g białej czekolady + 1,5 łyżki miodu - rozpuszczone w kąpieli wodnej).
Oto mój tegoroczny piernikowy misz masz, a w zasadzie jego część:
Lada chwila będziemy obchodzić święta Bożego Narodzenia w bardzo wymagającym i trudnym okresie. Niech ten czas będzie spokojny i radosny, pełen nadziei i optymizmu.
Życzę Wam (cytując zapisane kiedyś czyjeś piękne słowa) wszystkiego co z dobra jest utkane, ogrzane sercem przyjaznym i cierpliwym, miłości i dostatku wokół, a także radości tworzenia dni kolejnych w spokoju i życzliwości.
Dorota
Pierniczki wyglądają wspaniale:)))Pozdrawiam serdecznie i również dobrych świąt życzę:)))
OdpowiedzUsuńPierniki lepsze niż te toruńskie, wygladają CUDOWNIE <3
OdpowiedzUsuńTobie również spokojnych, ciepłych, dobrych Świąt pełnych miłości i ciepła <3
Przepięknie prezentują się Twoje pierniki. Aż szkoda ich jeść :D
OdpowiedzUsuńPo prostu arcydzieło :D Pozdrawiam!
Bardzo dziękuję. Te, do udekorowania których użyłam szablonów czy foremek rzeczywiście wyszły nieźle, lecz malowanie lukrem królewskim wymaga ćwiczeń.
UsuńPozdrawiam serdecznie:)
Jakie ładne te Twoje pierniczki, tak pięknie i starannie udekorowane ♡
OdpowiedzUsuńWielkie dzięki:)
UsuńZaniemówiłam. Jak tu jeść takie jubilerskie cuda?!?
OdpowiedzUsuńZdrowych, spokojnych i ciepłych świąt dla Ciebie i Twoich bliskich.
Bardzo dziękuję za życzenia i miłe słowa. Serdecznie pozdrawiam:)
UsuńPrzepiękne pierniczki, po prostu małe dzieła sztuki, nic tylko patrzeć i podziwiać :) zdrowych, smacznych i ciepłych świąt dla Ciebie i rodziny :)
OdpowiedzUsuńDorotko! Są zachwycające! Same w sobie są piekna dekoracją ... Aż szkoda jeść :) :) :)
OdpowiedzUsuńZdrowych, kolorowych i pełnych miłości Świąt dla Ciebie i Twoich bliskich :*
O ja... to małe dzieła sztuki których aż żal zjeść! Piękne:D
OdpowiedzUsuńAromatycznych Świąt Bożego Narodzenia i Szczęśliwego Nowego Roku!
Super te pierniczki są, fajne wzorki :D
OdpowiedzUsuńWesołych Świąt:)
PS. Dodaję Twój blog do obserwowanych :)
Spokojnych i zdrowych Świąt Bożego Narodzenia życzę :) Pierniczki - cudowności aż szkoda jeść... Pozdrawiam i uściski przesyłam :)
OdpowiedzUsuńDorotka dekoracja cudowna .życzę ci wtym starym roku oby przyszły rok był lepszy od popszedniego i dużo zdrowia 2021r i czego sobie zyczysz pozdrawiam
OdpowiedzUsuńWszystkie pierniczki przecudne i smaczniutkie :-) Wszystkiego dobrego po Świętach i na Nowy Rok, który zbliża się dużymi krokami, dużo zdrówka :-) Ściskam
OdpowiedzUsuńDorotko spóźniłam się z życzeniami, świątecznymi ale biegnę z noworocznymi :) Dorotko stary rok juz za nami i wszystkie zle chwile nich zostaną za nami, a w Nowym Roku życzę spokoju, miłości i radości ❤ Magicznke było u Ciebie, tył cudownych poerniczkow widzę :) i u mnie cały grudzień był pracowity...
OdpowiedzUsuńPierników na te święta zabraknąć nie może! Ale czy brak Ci talentu? Myślę, że bardziej wprawy i doświadczenia. Pierniki, które stworzyłaś są piękne, Twoje i niepowtarzalne. Następne będą jeszcze piękniejsze!
OdpowiedzUsuńŻyczę wszystkiego dobrego w Nowym Roku
Alina
Cudowne pierniczki! <3
OdpowiedzUsuń