poniedziałek, 28 maja 2018

Zupa rybna po indyjsku

Wczoraj oglądałam na Kuchni+  program W świecie przypraw Anjum.  Prowadząca przygotowała danie rybne, które postanowiłam i ja zrobić, choć w trochę zmienionej wersji. Proponowaną rybę (łupacz) zamieniłam na świeżą polędwicę z mintaja oraz wędzonego morszczuka. Nie dodałam również kukurydzy, bo nie bardzo ją lubię. Właśnie jestem po degustacji tej gęstej, rozgrzewającej (za sprawą Garam Masala)  zupy i choć na zewnątrz ponad 30-stopniowy upał, nie jest mi wcale za gorąco. Najważniejsze, że danie okazało się pyszne, choć jednym ze składników jest wędzona ryba, za którą delikatnie mówiąc nie przepadam. Na szczęście jej smak nie zdominował zupy i jest tylko bardzo delikatnie wyczuwalny.  


Zupa rybna po indyjsku - przepis:

4 łyżki oleju 
1/2 łyżeczki nasion gorczycy
8 świeżych lub suszonych liści curry (można je pominąć, ja dodałam 1 łyżkę czerwonej pasty curry)
2 papryczki chili 
2 cm kawałek świeżego imbiru
2 ząbki czosnku
1 średniej wielkości cebula
5 średniej wielkości ziemniaków
350 g świeżej, mięsistej ryby, bez skóry (u mnie polędwica z mintaja)
200 g wędzonej ryby, bez skóry (u mnie morszczuk)
400 ml mleka kokosowego (1 puszka)
2 garści świeżego szpinaku
1/2 łyżeczki Garam Masala
sól, pieprz
kukurydza (niekoniecznie, ja pominęłam)


*W woku lub rondlu rozgrzej olej, wrzuć nasiona gorczycy, a gdy zaczną "tańczyć" i strzelać, dodaj liście curry lub czerwoną pastę curry (niekoniecznie), drobno pokrojoną cebulę, sól i całe chili. 
*Gdy cebula będzie miękka, dorzuć drobno posiekany czosnek i utarty na tarce imbir. Podsmażaj ok. 1 min, następnie wlej 1,5 szklanki wody i doprowadź do wrzenia. 
*Wrzuć pokrojone w kostkę ziemniaki i gotuj pod przykryciem do miękkości. Część ziemniaków możesz ugnieść widelcem, żeby zagęścić potrawę.
*Teraz jeśli chcesz możesz dodać odsączoną z puszki kukurydzę.
*Wlej mleko kokosowe, dodaj ryby (świeżą i wędzoną) pokrojone na kawałki oraz szpinak. Gotuj 7-8 minut. 
*Pod koniec gotowania dodaj garam masala. 
*Dopraw do smaku.


Mieszankę Garam Masala zawsze przygotowuję sama, korzystając z tego przepisu. Potrzebne będą:

2 łyżki kminu rzymskiego
2 łyżki kolendry
1 łyżka kardamonu
2 łyżki kolorowego pieprzu
1/2 łyżeczki cynamonu
10 sztuk goździków
1 łyżeczka mielonej gałki muszkatołowej
5 liści laurowych 


  1. Suchą patelnię stawiamy na ogień. Rozgrzewamy ją mocno po czym ogień zmniejszamy na mały.
  2. Wsypujemy wszystkie przyprawy oprócz gałki, czyli kmin, kolendrę, pieprz kolorowy, goździki, wyłuskany kardamon oraz laskę cynamonu. Całość prażymy na małym ogniu nawet do 15 minut często mieszając. Należy uważać, aby składników nie przypalić.
  3. W połowie prażenia dodajemy jeszcze listki laurowy. Uprażone przyprawy przesypujemy do moździerza.
  4. Ucieramy na proszek. Pod koniec dodajemy jeszcze gałkę i mieszamy. Gotowe. 
  5. Z podanych składników uzyskamy 10 porcji mieszanki. 



Pozdrawiam i zachęcam do przygotowania:)

czwartek, 17 maja 2018

Sałatka ze szpinakiem, szparagami i truskawkami

Dziś polecam sałatkę, przygotowanie której nie zajmie Wam zbyt wiele czasu.




Sałatka ze szpinakiem, szparagami i truskawkami - przepis:
3 liście sałaty masłowej
3 garście świeżego szpinaku
1 awokado
pęczek zielonych szparagów
szklanka pokrojonych na ćwiartki dojrzałych truskawek

 sos do sałatki:

5 łyżek oliwy  z awokado lub oliwek (extra virgin)
2 łyżki soku z cytryny
2 łyżki sosu na bazie octu balsamicznego (u mnie z sokiem truskawkowym)
1/2 łyżeczki miodu
sól

garść migdałów w płatkach

*Szparagi umyć, odciąć końcówki, pokroić na 1,5 cm kawałki. 
*W niedużym garnku zagotować wodę z solą i odrobiną cukru.
*Na wrzątek wrzucić szparagi i gotować na małym ogniu ok. 5 min.
*Odcedzić i wystudzić.

*Liście sałaty umyć, osuszyć, porwać na małe kawałki i ułożyć na półmisku.
*Następnie wyłożyć umyty szpinak, a na nim plasterki awokado, szparagi i pokrojone na ćwiartki truskawki.

*W małej miseczce umieścić wszystkie składniki sosu i dokładnie wymieszać. Polać nim sałatkę.
*Na gorącej patelni podprażyć płatki migdałów, a gdy wystygną, posypać nimi sałatkę.



Polecam:)

piątek, 11 maja 2018

Zupa rybna

Czy lubicie ryby? Ja bardzo! Pod warunkiem, że nie są wędzone. Za tymi jakoś nie przepadam, mówiąc delikatnie.
Dla tych, którzy nie stronią od rybki proponuję pyszną zupę. Dzięki świeżemu imbirowi i papryczce chili nie jest mdła. Dla mnie idealna. 
Zachęcam do jej przygotowania.





Zupa rybna - przepis:

30 dag świeżego surowego łososia
50 dag np. miruny nowozelandzkiej (mrożonej)
3 marchewki
1 pietruszka
kawałek selera
biała część pora (ok. 5 cm)
2 cm kawałek świeżego imbiru
1-2 wypestkowane papryczki chili
3 łyżki soku z cytryny
3 łyżki przecieru pomidorowego
sól
1/4 łyżeczki pieprzu cytrynowego
1 kostka bulionowa - niekoniecznie
1/2 łyżeczki słodkiej papryki
na czubku łyżeczki ostrej papryki - niekoniecznie
1 listek laurowy
3 ziarna ziela angielskiego
6 ziarenek czarnego pieprzu




5 łyżek oleju
2 łyżki masła 
2 1/4 l wody

*Na rozgrzaną patelnię wlać olej i rozpuścić w nim masło.
*Na gorący tłuszcz wrzucić liść laurowy, ziarenka pieprzu i ziela angielskiego. Chwilkę podsmażyć.
*Dorzucić  drobno posiekany por, utarty korzeń imbiru i smażyć ok. 2 minuty.
*Następnie dołożyć utarte na grubych oczkach warzywa: marchew, pietruszkę oraz seler. Smażyć ciągle mieszając ok. 3 minuty.
*Dolać 1/4 szklanki wody. Wymieszać i doprowadzić do wrzenia.

*Zawartość patelni przełożyć do garnka z 2 litrami wody. 
*Dodać pozbawione pestek chili oraz ryby (w całości). Posolić. Gotować maksymalnie 15 minut. 
*5 minut przed  końcem gotowania dodać przecier, pieprz cytrynowy, paprykę w proszku oraz  kostkę bulionową (warzywną lub drobiową). Ja od czasu do czasu używam jej dla podkręcenia smaku, choć wiem, że należy się tego niezdrowego dodatku wystrzegać.
*Doprawić sokiem z cytryny. 
*Ryby wyjąć, obrać z nich skórę (o ile taką posiadają), podzielić na mniejsze kawałki i z powrotem dołożyć do zupy.

Dla chętnych i nieliczących kalorii zupę można podawać  z tzw. kleksem śmietany, ale i bez niego jest pyszna. 

*Udekorować na wierzchu bazylią, koperkiem, natką pietruszki lub kolendry. Co kto lubi.

 








Pozdrawiam:)

wtorek, 8 maja 2018

Smoothie

Dziś polecam smoothie w kombinacji, którą najbardziej lubię, a więc słodkie banany i mango połączone z orzeźwiającą, kwaskową żurawiną. 



Smoothie bananowe z mango i mrożoną żurawiną - przepis:

2 banany
1 dojrzałe mango 
4 łyżki mrożonej żurawiny

Do pojemnika blendera wrzucić pokrojone na plastry banany, mango podzielone na małe kawałki oraz 3 łyżki mrożonej żurawiny. Zmiksować na jednolitą, aksamitną masę. Przełożyć do szklaneczek. Wierzch ozdobić pozostałymi owocami żurawiny. 






Uwielbiam takie owocowe desery i cieszę się już na okoliczność zbliżającego się lata, kiedy wystarczy wyjść do ogrodu, zrywać z drzew pyszne owoce i wyczarowywać najpyszniejsze smoothies i koktajle.
Pozdrawiam:)

czwartek, 3 maja 2018

Szparagi w chrupiącej parmezanowej panierce

I znowu szparagowy sezon. Kurczę, jak ten czas leci! Majówka upłynęła mi właśnie pod znakiem tych pysznych i zdrowych bylinowych warzyw.
Chciałabym zachęcić Was do przygotowania zielonych szparagów pieczonych w chrupiącej posypce. Przygotowuje się je prawie błyskawicznie, a smak - rewelacyjny. 



Inspiracja 



Szparagi pieczone w parmezanowej panierce - przepis:

1 pęczek zielonych szparagów


2 jajka
pół szklanki startego parmezanu
połowa suchej bułki pszennej lub innej albo 3 łyżki tartej bułki
3 - 4  łyżki mąki pszennej
3 ząbki czosnku
sól
świeżo mielony czarny pieprz

Szparagi umyć i odciąć twarde końcówki.  

Mąkę przesypać na duży płaski talerz i wymieszać z solą oraz pieprzem. 

Na drugim talerzu wymieszać starty parmezan z bułką tartą. 

W trzecim, podłużnym naczyniu (np. prostokątna miska albo keksówka) rozbełtać jajka z solą, pieprzem i przeciśniętym przez praskę czosnkiem.

Każdy szparag obtoczyć w mące,  następnie w jajku, a na końcu bułce z parmezanem. 

Układać na umieszczonej w środkowej pozycji kratce z wyposażenia piekarnika. Należy pamiętać, żeby zabezpieczyć piec przed zabrudzeniem spadającą panierką. W tym celu na najniższym poziomie umieścić blaszkę wyłożoną folią aluminiową (ja piekłam bezpośrednio na blasze przykrytej folią).

Piec w temperaturze 190 stopni C ok. 20 minut. Posypka powinna być przyrumieniona, a szparagi miękkie, ale jędrne.



*Osoby z nietolerancją glutenu mogą mąkę pszenną zastąpić np. mąką ryżową a tartą pszenną bułkę - pieczywem żytnim.

Przed pieczeniem


Po upieczeniu



Zdecydowanie polecam!
Pozdrawiam:)