Samsa to rodzaj charakterystycznych dla kuchni środkowoazjatyckiej pieczonych pierogów, najczęściej nadziewanych mięsem. W Indiach np. owe pierożki zwane samosami mają kształt trójkąta i są smażone w głębokim tłuszczu. Moje pieczone samsy przypominają bułeczki i faszerowane są gotowanymi ziemniakami oraz mięsem. Nie tylko niebanalnie wyglądają, ale i smakują wybornie.
Choć przygotowanie kosztuje trochę czasu, zachęcam do ich upieczenia. Są naprawdę pyszne.
Inspiracja
Domowa samsa - przepis:
Ciasto:
320 g mąki (2 szklanki) + do podsypania
1 łyżeczka cukru
1/2 łyżeczki soli
1/2 łyżeczki proszku do pieczenia
1/2 łyżeczki suszonych drożdży
4 łyżki oleju rzepakowego
200-250 ml ciepłego mleka
Farsz mięsny:
700 g mielonej szynki wieprzowej
1 cebula
2 ząbki czosnku
sól
pieprz
kilka gałązek świeżego majeranku
olej do smażenia
Beszamel:
2 łyżki oleju rzepakowego
1 czubata łyżka masła
1 czubata łyżka mąki pszennej
250 ml mleka lub śmietany
sól, pieprz
Farsz ziemniaczany:
4-5 ziemniaków
1 łyżka masła
sól, pieprz
do smarowania ciasta:
1 łyżka oleju rzepakowego
1 łyżka masła
do obtaczania ciasta:
1 łyżka mąki pszennej
2 łyżki mąki ziemniaczanej
Pracę zaczynamy od przygotowania nadzienia. Na rozgrzaną patelnię wlać kilka łyżek oleju, dorzucić posiekaną drobno cebulę i smażyć. Po chwili dodać wyciśnięty przez praskę czosnek i mielone mięso. Smażyć ok. 1/2 godz. Doprawić solą i pieprzem oraz sporą ilością świeżego majeranku. Przełożyć do miski.
Czas na przygotowanie beszamelowego sosu. Na rozgrzaną patelnię wlać 2 łyżki oleju, dorzucić masło i rozpuścić. Następnie dodać mąkę i dokładnie rozprowadzić w rozpuszczonym tłuszczu. Wlać mleko lub śmietanę, doprawić do smaku. Gdy sos zgęstnieje, wrzucić na patelnię usmażone mięso i dokładnie wymieszać. Odstawić do ostygnięcia.
W osolonej wodzie ugotować do miękkości ziemniaki. Odcedzić, dodać łyżkę masła, poczekać aż się rozpuści i tłuczkiem ugnieść na puree. Ostudzić.
Przygotować ciasto. Do miski przesiać mąkę, dodać cukier, sól, proszek do pieczenia i drożdże. Dokładnie wymieszać.
Wlać olej oraz ciepłe mleko. Połączyć wszystkie składniki przy pomocy łyżki, następnie wyjąć ciasto z miski i wyrabiać na posypanej mąką stolnicy ok. 10 minut.
Włożyć do miski, przykryć ściereczką i odstawić do wyrośnięcia na 45-60 minut.
Z wyrośniętego ciasta uformować wałek. Podzielić go na 9 równych części i z każdej formować kulkę.
Przykryte ściereczką kule odstawić do wyrośnięcia na 1/2 godz.
Przygotować posypkę do obtaczania bułeczek. Na talerz wsypać 1 łyżkę mąki pszennej i 2 łyżki skrobi ziemniaczanej. Dokładnie wymieszać.
Do mikrofalówki wstawić miseczkę z 1 łyżką oleju rzepakowego i 1 łyżką masła. Roztopić. Otrzymanym tłuszczem będziemy smarować ciasto.
Wziąć jedną porcję wyrośniętego ciasta, obtoczyć dokładnie w mieszance mąk. Nadmiar strząsnąć. Rozwałkować na cienki placek o średnicy 30 - 32 cm. Jego środek posmarować roztopionym w mikrofalówce tłuszczem. Odwrócić na drugą stronę (tłuszczem do stolnicy) i nałożyć nadzienie. Najpierw łyżkę ziemniaczanego puree,
a następnie tyle samo mięsa w sosie beszamelowym.
Teraz najtrudniejsze zadanie. Zbierając brzegi cienkiego ciasta należy uformować sakiewkę. Zebrane ciasto delikatnie skręcić, a następnie rozłożyć równomiernie otrzymane fałdy
i brzegi ciasta zawinąć pod posmarowany wcześniej tłuszczem spód i przykleić.
Identycznie przygotować pozostałe samsy.
Ułożyć na blasze wyłożonej papierem do pieczenia, posmarować roztopionym tłuszczem i piec do zrumienienia ok. 30 min w temp. 200 stopni C.
Wierzch upieczonych gorących bułeczek można posmarować kawałkiem masła.
Niebo w gębie! Uwierzcie mi.
Serdecznie pozdrawiam:)