niedziela, 11 lutego 2018

Ostatni lutowy wpis i snickersowe muffinki

To mój ostatni post w tym miesiącu. Do blogowania wrócę w marcu.
Czy lubicie słodkości o smaku orzechowym? Ja ubóstwiam! Upiekłam więc muffiny z dodatkiem moich ulubionych orzechowych batoników - snickersów.



Snickersowe muffiny - przepis na 18 sztuk:

2,5 szklanki mąki pszennej
3 łyżki kakao
1 łyżeczka sody
1 łyżeczka proszku do pieczenia
szczypta sody
1/2 kostki masła
2 jaja
1 szklanka cukru
1 łyżka kawy rozpuszczalnej
1 serek ricotta (250 g)
2 łyżki naturalnego jogurtu
8 małych batoników Snickers
do dekoracji:
pół tabliczki rozpuszczonej czekolady
garść orzeszków ziemnych lub pistacji do dekoracji

*Kawę zalać 50 ml gorącej wody.
*100 g masła rozpuścić.
*Składniki sypkie (poza cukrem) wymieszać w misce.
*Do drugiego naczynia wsypać cukier, wbić jajka,  rozpuszczone masło i ucierać mikserem. Dodać wystudzoną kawę, ricottę, jogurt i dokładnie połączyć z masą jajeczną.
*Następnie w 3 turach dosypać składniki sypkie. Połączyć mikserem.
*Snickersy posiekać na małe kawałki. Układać je na dnie papilotek. Uzupełnić ciastem do 2/3 wysokości foremek.
*Piec w piekarniku nagrzanym do 180 stopni C ok. 30 minut
*Chłodne muffinki smarować rozpuszczoną czekoladą i posypać posiekanymi orzeszkami




Pozdrawiam:)

środa, 7 lutego 2018

Smoothie ze szpinakiem i żurawiną oraz imieninowy prezent

W prezencie gwiazdkowym dostałam sporo książek, m.in. bardzo kolorową Smoothies na zimę.  Można w niej znaleźć przepisy na zdrowe, sycące, rozgrzewające oraz chroniące przed choróbstwami, pełne witamin smoothies.
Zainspirowana lekturą przygotowałam niesamowicie smaczny napój, do zrobienia którego szczerze Was zachęcam.


Smoothie - przepis (ok. 200 ml):

1 banan
1 garść świeżego szpinaku
1 pomarańcza
3 łyżki mrożonej żurawiny + kilka owoców do dekoracji
1/3 łyżeczki przyprawy do pierników

Umyty, osuszony i posiekany szpinak, obraną i pokrojoną na cząstki pomarańczę, banana, 3 łyżki mrożonej żurawiny oraz przyprawę do pierników umieścić w pojemniku i zmiksować na aksamitną masę. Przelać do szklaneczki. Wierzch udekorować mrożonymi owocami żurawiny. 


Wczoraj z okazji imienin dostałam najcudowniejszy prezent...


Pozdrawiam:)

niedziela, 4 lutego 2018

Dwukolorowa rolada z mandarynkami

Dziś zapraszam na słodką ucztę. W roli głównej wystąpi rolada w dwóch kolorach, z pysznym kremem na bazie ganache oraz słodkimi mandarynkami. 
Przygotowanie tego ciasta nie wymaga zbyt dużego nakładu pracy, więc szczerze zachęcam do jego przygotowania.
Biszkopt i ganache najlepiej przygotować dzień wcześniej.


Dwukolorowa rolada z mandarynkami - przepis:

Biszkopt:
4 jaja
3/4 szklanki cukru
1 szklanka mąki tortowej (u mnie Basia)
2 łyżki mąki ziemniaczanej
1 łyżeczka proszku do pieczenia
szczypta soli

2 łyżki kakao

Krem:
3 czekolady gorzkie, deserowe lub mleczne
250 ml śmietanki kremówki 36% 
1 serek mascarpone
ew. 1 łyżeczka żelatyny

7- 8 dojrzałych, słodkich (najlepiej bezpestkowych) dość dużych mandarynek

 Biszkopt - przygotowanie:
*Białka oddzielić od żółtek i ubijać je z odrobiną soli na sztywną pianę. Porcjami dodawać cukier i nadal ubijać. Następnie po jednym żółtku, ubijać w dalszym ciągu.
*Do masy jajecznej dodawać porcjami przesiane razem z proszkiem do pieczenia mąki. Delikatnie wymieszać szpatułką.
*Blachę będącą wyposażeniem piekarnika (37x46 cm) wyłożyć papierem do pieczenia i przelać na nią połowę ciasta biszkoptowego. Wyrównać.
*Do pozostałej części ciasta  dodać kakao i wymieszać. Bardzo delikatnie wyłożyć na jasnej części, rozprowadzić na całości i wyrównać powierzchnię.
*Aby powstał biszkopt marmurkowy trzonkiem łyżki rysować od góry do spodu co 2 cm na całej powierzchni ciasta kreski w poziomie a później w pionie.
*Piec w temperaturze 180 stopni C ok. 30 minut. Uważać, by biszkoptu nie przesuszyć, bo będzie się łamał podczas rolowania.
*Od razu po wyjęciu z piekarnika gorące ciasto przełożyć na  lnianą ściereczkę (lub pergamin) papierem do góry. Zdjąć papier i przy pomocy ściereczki zwinąć roladę wzdłuż dłuższego boku. Nie rozwijać do momentu aż biszkopt się wystudzi.

Krem - przygotowanie:
*Przygotować ganache. W rondelku dobrze podgrzać kremówkę. Do gorącej wrzucić połamaną na kostki czekoladę, poczekać 2-3 minuty i  mieszać do całkowitego rozpuszczenia czekolady. Gdy ganache ostygnie, przykryć rondelek kawałkiem folii aluminiowej i wstawić na kilka godzin do lodówki (najlepiej na całą noc). Powinien stać się bardzo gęsty, ale jego gęstość zależy od rodzaju użytej czekolady.
*Schłodzony ganache miksować przez 2 minuty, a następnie dodawać porcjami mascarpone.
 

Jeśli wyjęta z lodówki masa czekoladowa nie jest dostatecznie gęsta należy ją usztywnić żelatyną. W tym celu 1 łyżeczkę żelatyny zalać łyżką bardzo gorącej (ale nie wrzącej) wody i mieszać. Do rozpuszczonej żelatyny dodać 1-2 łyżki czekoladowego ganache, dokładnie wymieszać i przełożyć do rondelka z pozostałą masą i połączyć mikserem. Dodać mascarpone.

Delikatnie rozwinąć biszkopt, wyłożyć krem i dokładnie go rozsmarować.
Obrać mandarynki, ułożyć je na kremie wzdłuż dłuższego boku i zwinąć roladę. Można ją posypać cukrem pudrem lub polać polewą czekoladową.
Przed podaniem ciasto należy schłodzić






Pozdrawiam:)

czwartek, 1 lutego 2018

Szpinak z sosem z sera pleśniowego

To moje ulubione danie ze szpinakiem. Przygotowuję je bardzo często już od ponad 6 lat.  Przepis pochodzi z programu Ugotowani, w którym ze szpinakiem wg poniższej receptury podano pieczonego łososia.  Po prostu pychota!


Szpinak z sosem z sera pleśniowego - przepis:

1 opakowanie (250 g) świeżego szpinaku
1 duża cebula
3-4 ząbki czosnku
1/2 szklanki posiekanych suszonych  pomidorów (użyłam z oleju)
100 ml białego wytrawnego wina (można nie dodawać, ale danie bardzo traci na smaku)
100 ml śmietany kremówki 30 lub 36%
100 g sera z niebieską pleśnią
3-4 łyżki oliwy z oliwek
sól, pieprz

*Liście szpinaku dokładnie wypłukać i osuszyć w ściereczce, na sicie lub na papierowym ręczniku.
*Na patelni rozgrzać oliwę z oliwek, dodać drobno posiekaną cebulę i czosnek. Chwilę podsmażać ciągle mieszając.

*Wrzucić pokrojone suszone pomidory (lub z zalewy) i chwilę smażyć.
*Wlać 100 ml białego wytrawnego (lub półwytrawnego) wina.
*Ser pokroić na mniejsze kawałki i wrzucić na patelnię.
*Dodać śmietanę, mieszać do momentu aż ser się rozpuści. Jeśli płynów na patelni jest zbyt dużo, należy je odparować.
*Drobno posiekać szpinak, dodać go serowego sosu i smażyć 4-5 minut.
*Doprawić solą i pieprzem.

Tak przyrządzonym szpinakiem nadziewam naleśniki,   obkładam kanapki lub wyjadam z patelni mocząc w nim pyszny chlebek.  
 Nie jest to danie dla dzieci i nie chodzi o użyty alkohol, bo on podczas obróbki odparuje, ale o ser pleśniowy. Maluchy poniżej 3 roku życia nie powinny tego rodzaju serów spożywać.

Spróbujcie przygotować taki wariant szpinakowego dania. Zaręczam, że nie będziecie żałować. 

Pozdrawiam:)