czwartek, 1 lutego 2018

Szpinak z sosem z sera pleśniowego

To moje ulubione danie ze szpinakiem. Przygotowuję je bardzo często już od ponad 6 lat.  Przepis pochodzi z programu Ugotowani, w którym ze szpinakiem wg poniższej receptury podano pieczonego łososia.  Po prostu pychota!


Szpinak z sosem z sera pleśniowego - przepis:

1 opakowanie (250 g) świeżego szpinaku
1 duża cebula
3-4 ząbki czosnku
1/2 szklanki posiekanych suszonych  pomidorów (użyłam z oleju)
100 ml białego wytrawnego wina (można nie dodawać, ale danie bardzo traci na smaku)
100 ml śmietany kremówki 30 lub 36%
100 g sera z niebieską pleśnią
3-4 łyżki oliwy z oliwek
sól, pieprz

*Liście szpinaku dokładnie wypłukać i osuszyć w ściereczce, na sicie lub na papierowym ręczniku.
*Na patelni rozgrzać oliwę z oliwek, dodać drobno posiekaną cebulę i czosnek. Chwilę podsmażać ciągle mieszając.

*Wrzucić pokrojone suszone pomidory (lub z zalewy) i chwilę smażyć.
*Wlać 100 ml białego wytrawnego (lub półwytrawnego) wina.
*Ser pokroić na mniejsze kawałki i wrzucić na patelnię.
*Dodać śmietanę, mieszać do momentu aż ser się rozpuści. Jeśli płynów na patelni jest zbyt dużo, należy je odparować.
*Drobno posiekać szpinak, dodać go serowego sosu i smażyć 4-5 minut.
*Doprawić solą i pieprzem.

Tak przyrządzonym szpinakiem nadziewam naleśniki,   obkładam kanapki lub wyjadam z patelni mocząc w nim pyszny chlebek.  
 Nie jest to danie dla dzieci i nie chodzi o użyty alkohol, bo on podczas obróbki odparuje, ale o ser pleśniowy. Maluchy poniżej 3 roku życia nie powinny tego rodzaju serów spożywać.

Spróbujcie przygotować taki wariant szpinakowego dania. Zaręczam, że nie będziecie żałować. 

Pozdrawiam:)

28 komentarzy:

  1. hmmm zaintrygowałaś mnie tym pomysłem na szpinak...muszę go "przetrawić;)
    pozdrawiam serdecznie z nad filiżanki kawy:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Agnieszko, nie zastanawiaj się zbyt długo, bo szkoda czasu. Szpinak w tej wersji jest naprawdę przepyszny:)

      Usuń
  2. Zrobię na pewno. Takie połączenie składników musi smakować obłędnie. Dziękuję za przepis :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Nieźle się zapowiada. A skoro zajadasz się tym "dankiem" od tak dawna, to musi być dobre :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie znam lepszego dania ze szpinakiem w roli głównej:)

      Usuń
  4. Rewela musi być choć ja się pleśni boję. Lękam się, że dostanę grzybicę:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wiem i dlatego Cię tym daniem nie częstuję:)

      Usuń
  5. Dorotko to danie dla mnie 😊 Szpinak i pomidory z oleju mogę jeść codziennie :) Pozdrawiam ❤

    OdpowiedzUsuń
  6. Może źle to zabrzmi, ale... napaliłam się na ten szpinak z chwilą, gdy przeczytałam samą nazwę;) Szpinak uwielbiam i robię go na kilka sposobów, ale takiego zestawienia, z pleśniowym serem, nie znam. Oj, wypróbuję na pewno:) Dziękuję za kolejną pyszną inspirację:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Od momentu, gdy spróbowałam takiej wersji, szpinak bardzo polubiłam. Wcześniej różnie bywało.
      Jestem przekonana, że będzie Ci smakował:)

      Usuń
  7. muszę spróbować, bo kocham szpinak :)

    OdpowiedzUsuń
  8. o szpinaczek bardzo bardzo lubię. Musi rewelacyjnie smakować

    OdpowiedzUsuń
  9. Chętnie spróbuje wygląda apetycznie.Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  10. Dla mnie to by było zbyt tłuste, ale narobiłaś mi ochoty na szpinak ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Fakt, leciutkie danie to nie jest, ale smakuje rewelacyjnie:)

      Usuń
  11. A u mnie zamiast śmietanki i sera plesniowego jest serek mascarpone. Fantastyczne danie.

    OdpowiedzUsuń
  12. Mam zamiar spróbować Twojego przepisu...szpinak w lodówce, jutro kupię ser pleśniowy i jestem ciekawa efektu:))Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  13. Uwielbiam szpinak! :) Nie lubię jednak tego niebieskiego sera pleśniowego :(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W tym daniu nie wyczuwa się jakoś specjalnie sera pleśniowego. Ale jeśli nie lubisz tego z niebieską pleśnią, możesz wykorzystać np. camembert:)

      Usuń
  14. Chętnie wypróbuję;) przeglądam Twoje przepisy i jestem zachwycona! Będę częstym gościem poszukującym inspiracji! Pozdrawiam serdecznie;)

    OdpowiedzUsuń