Zapraszam na ucztę.
Inspiracja
Bakłażanowe kanapki - przepis:
2 bakłażany
plasterki szynki (1 na 2 plastry bakłażana)
plasterki żółtego sera (1 na 2 plastry bakłażana)
sól
2 jajka
50 ml mleka
1/2 szklanki bułki tartej
1/2 szklanki płatków kukurydzianych (zwykłych)
olej roślinny do smażenia
*Bakłażana pokroić wzdłuż na półcentymetrowe plastry, posolić, przełożyć do miski i odstawić na 30 minut.
*Odlać powstały płyn i każdy plaster osuszyć papierowym ręcznikiem.
*Przygotować panierkę. Płatki kukurydziane umieścić w woreczku strunowym i pokruszyć używając wałka. Wymieszać z bułką tartą.
*Jajka rozbełtać razem z mlekiem i szczyptą soli.
*Każdy plaster osuszonego bakłażana zanurzyć w rozbełtanym z mlekiem jajku, następnie w bułce tartej wymieszanej z pokruszonymi kukurydzianymi płatkami. Smażyć z dwóch stron, przełożyć na papierowy ręcznik, aby pozbyć się nadmiaru oleju. Odstawić, poczekać aż przestygną.
*Szynkę i ser włożyć między dwa plastry bakłażana. Przycisnąć. Wystające poza krawędzie "kanapki" fragmenty sera i wędliny usunąć.
*Układać na wyłożonej papierem do pieczenia blasze, piec w temperaturze 200 stopni C ok. 10-15 minut.
*Po wyjęciu z piekarnika kanapki przekroić na pół, ułożyć na półmisku. Podawać w towarzystwie zielonej sałaty.
Polecam i pozdrawiam:)
O rany... wygląda przepysznie :)))
OdpowiedzUsuńAgness, uwierz mi, że nie tylko wygląda:)
UsuńZgadzam się, wygląda przepyszne, aż ślinka leci........ Serdeczne pozdrowienia znad sztalug malarskich przesyła Krysia
OdpowiedzUsuńKażdy, kto spróbował, wołał dokładkę:)
UsuńNa pewno smaczne - w tym roku po raz pierwszy jadłam bakłażana i polubiłam :)
OdpowiedzUsuńBakłażany goszczą w mojej kuchni od dawna, ale nie były wcześniej składnikiem nr 1 przygotowywanych dań.
UsuńU mnie nie są numerem jeden ale uważam je za smaczne i jeśli są dobrze wybrane nie są gorzkie :)
UsuńW życiu nie wpadłabym na taki pomysł, rewelacja! Bez szynki, bo nie jadam mięsa, ale to nić nie szkodzi. Przepis megastycznie mi się podoba, bo ja uwielbiam próbować nowości, a takiej kanapki, to ja jeszcze nie jadłam. <3
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko. <3
Dziękuję Ci za miły komentarz. Oczywiście, wędlinę można pominąć. Kanapeczki doskonale smakują ze smażonym porem, figami albo dojrzałą gruszką. Polecam i pozdrawiam:)
UsuńNarobiłaś mi ochoty na takie kanapki :)
OdpowiedzUsuńCieszę się:)
UsuńŚwietny pomysł. Uwielbiam bakłażana. Wygląda mega smakowicie :)
OdpowiedzUsuńBardzo mi miło. Polecam:)
UsuńJa akurat za bakłażanem nie przepadam :) Ale pomysł ciekawy :)
OdpowiedzUsuńMoże w tej wersji bakłażan by Ci smakował? Polecam:)
UsuńBardzo pomysłowo, chętnie spróbuję :)
OdpowiedzUsuńPolecam, bo naprawdę takie kanapki smakują wybornie:)
Usuńidealny pomysł (z drobną modyfikacją), dla tych, którzy nie jedzą pieczywa :D Jak ja!
OdpowiedzUsuńJa również ograniczam pieczywo. Możliwości "obłożenia" tych bakłażanowych kanapek jest wiele. Może być wkładka z gruszek, fig, smażonego pora. Polecam:)
UsuńTo coś zdecydowanie dał mnie :) lubię tåke cudeńka :) a przy piatku można zjeść że znajomymi :) dziękuję za pomysł :)
OdpowiedzUsuńAniu, to bardzo ciekawa i pyszna przekąska. Polecam:)
UsuńŚwietny pomysł, lubię bakłażana a w takiej wersji jeszcze nie jadłam, na pewno jest pyszny :)
OdpowiedzUsuńSpróbuj, Madziu. Bakłażan w tej wersji smakuje wspaniale:)
Usuńale świetny pomysł na oryginalną kolację:)
OdpowiedzUsuńOryginalną i smaczną:)
UsuńSmaczne te kanapki
OdpowiedzUsuńTak, są wyjątkowo smaczne:)
UsuńI love eggplant Sandwich...
OdpowiedzUsuńI love too:)
UsuńMyślę, ze bez szynki tez będzie dobre. Dla mnie przepis do zrobienia na już. Do tej pory bakłażana robiłam tylko z ostrym sosem .
OdpowiedzUsuńCiekawa jestem Twojej opinii. Pozdrawiam:)
UsuńDo bakłażanów podchodzę z dystansem, zawsze wychodziły jakieś takie bez smaku. Ale może to kwestia odpowiednich proporcji i przypraw? Spróbuję z Twojego przepisu!
OdpowiedzUsuńpozdrawiam serdecznie znad filiżanki kawy :)
Ja bardzo lubię tę wersję bakłażanowych kanapek, ale i tę z dodatkiem smażonego pora, fig lub gruszki i sera pleśniowego:)
UsuńCoś dla mnie! Pysznie!
OdpowiedzUsuńDorotka te podpłomykowe kanapki super pomysł to coś dla mnie
OdpowiedzUsuńCieszę się, Tereniu, że pomysł na kanapki Ci się podoba:)
UsuńAle świetny pomysł! U mnie często brak pomysłu na bakłażana, z chęcią wypróbuję Twój :) <3
OdpowiedzUsuńPolecam. Bakłażan w takiej kanapkowej wersji jest bardzo smaczny:)
UsuńNigdy dotąd nie widziałam takiego wykorzystania bakłażana, pomysłowe! Najczęściej kroję w plastry, posypuję przyprawami i do piekarnika, nie raz przy tym myślałam, że powinnam być bardziej konstruktywna :) Dziękuję za przepis, spróbuję zaskoczyć rodzinę. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńSuper pomysł! Koniecznie muszę przygotować!
OdpowiedzUsuń