Lubicie zupy? Ja uwielbiam! Prawie wszystkie. Wyjątek stanowi tzw. owocowa. Gdyby przyszło mi wybierać między pierwszym a drugim daniem, bez wahania zdecydowałabym się na pierwsze. Dziś proponuję pożywną zupę z pierożkami. Sycącą, treściwą, rozgrzewającą, idealną na majowe chłody, a co najważniejsze - pyszną. Spróbujcie!
Zupa z pierożkami - przepis: składniki na zupę: 3 l bulionu drobiowego 1/4 szklanki oleju rzepakowego 1 spora cebula pokrojona w drobną kosteczkę 5 posiekanych ząbków czosnku 1 łyżeczka sproszkowanej kurkumy 1 łyżeczka utartych w moździerzu ziaren kolendry 1/2 łyżeczki płatków chili (ilość w zależności od upodobań) 1/3 łyżeczki czarnego zmielonego pieprzu 1 opakowanie (450 g) mrożonej marchewki z groszkiem 1 opakowanie (450 g) mrożonej fasolki szparagowej (ciętej na kawałki) 2/3 szklanki pomidorowego puree lub gęstego przecieru własnej roboty sól 80 g świeżego szpinaku baby garść posiekanej natki pietruszki lub kolendry
składniki na pierogi:
ciasto: 300 g mąki pszennej (u mnie Basia poznańska) sól 30 g masła ok. 2/3 szklanki gorącej wody
farsz: 300 g mielonego mięsa (u mnie z łopatki) 1 drobno posiekana cebula szalotka 1 łyżka sosu sojowego 1/2 łyżeczki utartych w moździerzu ziaren kolendry sól pieprz świeży majeranek
*Przygotować ciasto na pierogi, Do miski wsypać mąkę i sól. Wymieszać. W środku zrobić dołek, umieścić w nim masło. Wlać gorącą wodę. Wyrabiać początkowo drewnianą łyżką, później ręką. W razie potrzeby, gdy ciasto jest zbyt rzadkie, dodać mąki. Miskę z ciastem przykryć ściereczką i odstawić na 1/2 godziny. *Przygotować farsz, dokładnie mieszając wszystkie jego składniki. *Ciasto cienko rozwałkować, wycinać krążki o średnicy 4 cm. Na środek nakładać łyżeczką mięsne nadzienie i lepić pierożki. Mogą mieć kształt klasycznych uszek albo sakiewek. Można je lepić na tzw. zakładkę lub z falbanką. Wersja lepienia zależy od naszych umiejętności. Gotowe pierogi układać na posypanej mąką stolnicy, blacie lub talerzu.
*Przygotować zupę. Na dużą rozgrzaną patelnię wlać olej, wrzucić drobno posiekaną cebulę i czosnek. Chwilę smażyć. Dodać kurkumę, kolendrę, pieprz, płatki chili i ciągle mieszając smażyć ok. 1 min. Następnie dołożyć mrożone warzywa i na niewielkim ogniu poddawać obróbce cieplnej przez ok. 10 minut, nie zapominając o mieszaniu. Dodać pomidorowe puree, posolić. Zagotować. *Zawartość patelni przełożyć do garnka z bulionem. Doprowadzić do wrzenia. Do gotującego wywaru wkładać pierożki i gotować 20 minut. *5 minut przed końcem gotowania wrzucić do zupy drobno posiekany szpinak i natkę pietruszki.
Maj to wg mnie najpiękniejszy miesiąc w roku. Oszałamia urodą kwitnących drzew, zapachem bzów, soczystością zieleni. To też idealny czas dla zielarzy. Jakie rośliny lecznicze zbierać w maju? Oczywiście mlecz czyli mniszek lekarski, pokrzywę, rumianek, krwawnik i sporo innych. Należy pamiętać, że zioła należy zbierać w pogodne dni w odpowiednich miejscach, z dala od ruchliwych dróg i zakładów przemysłowych. Spośród wielobarwnego majowego kwiecia zdecydowanie najbardziej widoczne są te koloru żółtego, pokrywające trawniki, polany, łąki, pobocza dróg. Wszyscy znamy je pod nazwą mlecz lub mniszek lekarski, ale w różnych regionach Polski rośliny te zwane mogą być także: pępawą, mlycem, dmuchawcem, brodawnikiem, wolim okiem, ślepym zielem, męską stałością, popią główką, wilczym zębem, wolim okiem, gęsiatką, kulbabą i in. Zachęcam Was do wykorzystania mocy tej pospolitej, zdrowej rośliny i zaopatrzenia swojej domowej apteczki w przetwory mleczopochodne, szczególnie miód mniszkowy. Jest on doskonałym lekiem przy infekcjach górnych dróg oddechowych, posiada właściwości przeciwwirusowe i przeciwzapalne. Wspomaga pracę wątroby, oczyszcza organizm z toksyn, przyspiesza przemianę materii, wzmacnia odporność.
Miód z mniszka - przepis:
kwiaty mniszka (tyle, ile zmieści się w 2 l słoiku) 2 litry zimnej wody 2 kg cukru 4 cytryny 1 pomarańcza
*Pozbawione łodyżek kwiaty mlecza rozłożyć na papierze do pieczenia i pozostawić na minimum godzinę, aby robaczki znajdujące się między płatkami mogły opuścić dotychczasowe miejsce zamieszkania. *Kwiaty mniszka przełożyć do garnka, zalać zimną wodą, doprowadzić do wrzenia i gotować 15 minut na małym ogniu. *Otrzymany napar odstawić na co najmniej 12 godzin. *Sito wyłożyć gazą, przecedzić napar. *Do garnka z przecedzonym mniszkowym płynem wsypać 2 kg cukru, dodać sok oraz skórkę ze sparzonych cytrusów. Gotować na niewielkim ogniu ok. 3 godzin, do momentu uzyskania konsystencji lejącego miodu. *Gorący syrop przelać do wyparzonych słoików. Ustawić do góry dnem i pozostawić do ostygnięcia. Miód można dodawać do herbaty, wykorzystać do przygotowania lemoniady lub innych napojów. Zalecana dzienna dawka dla osób dorosłych to 2-3 łyżeczki syropu, dla dzieci - 1 łyżeczka. Miód zawiera duże ilości cukru, więc nie jest wskazany dla diabetyków. Uważać powinni także chorzy z chorobą wrzodową i nadkwaśnością.