Wiem już, że będę piec go bardzo często. Jest zdrowy i ma niski indeks glikemiczny!!!
Kasza gryczana nie zawiera glutenu, posiada mnóstwo witamin i składników odżywczych,
Zalecana jest osobom cierpiącym na zaburzenie pracy jelit, obniża ciśnienie oraz poziom cholesterolu we krwi, a także odkwasza organizm. Dla osób cierpiących na nadkwaśność to idealne pieczywo.
Poza tym jego przygotowanie nie jest czasochłonne.
Chleb z niepalonej kaszy gryczanej - przepis (foremka o wym. 12 x 31 cm):
500 g niepalonej kaszy gryczanej
2/3 szklanki ciepłego mleka
1/2 łyżeczki cukru
30 g świeżych drożdży
2 łyżeczki soli
pół szklanki prażonych pestek dyni
pół szklanki prażonych pestek słonecznika
3 łyżki płatków migdałowych
czarnuszka do posypania
*Kaszę wsypać do garnka, zalać wodą tak, by było jej 5 cm powyżej kaszy i pozostawić na co najmniej 12 godzin (u mnie 20 godzin). W niektórych przepisach można przeczytać, że wystarczą tylko 2 godziny.
*Następnie kaszę odcedzić i dokładnie płukać na sicie pod bieżącą wodą.
*Wsypać do miski, dodać drożdże rozpuszczone w ciepłym, lekko osłodzonym mleku. Całość dokładnie zmiksować. Powstałe ciasto powinno mieć konsystencję gęstej śmietany.
*Dodać sól. Zmiksować.
*Wsypać uprażone pestki oraz płatki migdałowe. Wymieszać.
*Przełożyć do wyłożonej papierem podłużnej foremki, wyrównać, wierzch ciasta posypać czarnuszką.
*Odstawić w ciepłe miejsce do wyrośnięcia na 1-1,5 godziny lub, jak sugeruje pani Ewa Wachowicz, wstawić na 1/2 godz. do nagrzanego do 65 stopni C piekarnika.
*Piec ok. 15 minut w temperaturze 200 stopni C, następnie zmniejszyć temperaturę do 180 stopni C i piec 45 - 50 minut.
*Po upieczeniu wyjąć z foremki, zdjąć papier, studzić na kratce.
Chleb jest nie tylko zdrowy, ale i bardzo smaczny. Polecam:)
Wygląda bardzo smacznie. Na pewno tak jak piszesz, jest o wiele zdrowszy, niż ten klasyczny ze sklepu czy z piekarni.
OdpowiedzUsuńEwa Gotuje - moja koleżanka myślała kiedyś, ze ,,gotuje" to Jej nazwisko :D To się nazywa mieć bystrych znajomych :)
Pozdrawiam
Drugim członem wpisu bardzo mnie rozbawiłaś.
UsuńChleb jest bardzo smaczny, a przy tym znacznie tańszy niż ten gryczany z mojej ulubionej piekarni:)
Sama to chyba nie mam odwagi, ale namówię brata, co w kuchni jest mistrzem i wspólnie zrobimy. Mam nadzieję, że się zgodzi, a są szanse, bo u nas ostatnio faza na kasze. :))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam. <3
Myślę, że niczym nie ryzykujesz, bo chyba nie można tu niczego sknocić. No chyba, że nie lubisz pichcenia.
UsuńWarto wypróbować, bo i smacznie, i zdrowo:)
Coraz częściej piekę chleb w domu, najczęściej orkiszowy, muszę spróbować gryczanego :)
OdpowiedzUsuńDo chleba na zakwasie dodaję różne mąki, orkiszową również.
UsuńOd dłuższego czasu mam zamiar upiec swój własny chleb. Mam akurat w domu kaszę gryczaną. Przepis nie wydaje się skomplikowany... Poza tym kolejna motywacja: zdrowie.
OdpowiedzUsuńU mnie dzisiaj też przepis na chleb...tylko jak u Ciebie jest bez ziaren, tak u mnie z samych ziaren;))) Idealnie uzupełnienie:D
OdpowiedzUsuńPrzyznam, że chleba z kaszy gryczanej jeszcze nie jadłam ale...sprawdzę jak smakuje!
pozdrawiam serdecznie znad filiżanki kawy:)
Choć za kaszą gryczaną nie przepadam, to właśnie tę wersję niepaloną, białą wolę znacznie bardziej i od czasu do czasu zajadam. Czasem sobie robię wyrzuty, że za rzadko. Upieczenie takiego właśnie chlebusia byłoby świetnym pretekstem żeby tej kaszy trochę do organizmu przemycić ;)
OdpowiedzUsuńSłyszałam o tym chlebku i oraz jaki jest smaczny ale nigdy go nie robiłam. Pieczywa nie jem ale spożywa je moja Mama. Może jej posmakuje? ;)
OdpowiedzUsuńwygląda na pyszny, ja niestety nie mam "ręki" do chlebów
OdpowiedzUsuńDorotka skorzystałam bym z tego przepisu z chęcią ale u mnie nie miał by kto tego jeśc same zdrowe pyszności
OdpowiedzUsuńMój chłopak ma ostatnio zajawkę na pieczenie chleba. Ja go nie zjadam, ale on jest zachwycony :D
OdpowiedzUsuńWygląda pysznie :) ostatnimi czasy piekę chlebuś ale z kaszy przepisu nie mam, muszę koniecznie wprowadzić go u nas :) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńMuszę zapisać bo jednym z postanowień noworocznych było ograniczenie jedzenia pieczywa bo gluten. Teraz będę rozgrzeszona
OdpowiedzUsuńBędę musiała wreszcie upiec :) Od kilku miesięcy mam swój zakwas i przestawiłam się na domowe razowce :)
OdpowiedzUsuńOd pewnego czasu nie pieme chleba, bo jem bardzo mało, ale skuszę się i ten zrobię:)
OdpowiedzUsuń