Wczoraj w Lidlu kupiłam temperówki do warzyw firmy Ernesto. Cena zestawu składającego się z 3 sztuk to 9.99 zł. W zestawie znajduje się jedna temperówka dekoracyjna oraz dwie krojące warzywa na długie, cienkie paski a'la spaghetti, czyli tzw. julienne.
Od dwóch lat jestem posiadaczką obieraczki julienne, ale jakoś nie sprawdza się ona w moich rękach. Natomiast pokrojone przy pomocy lidlowskich temperówek warzywa pięknie się prezentują.
Makaron z cukinii i marchewki - przepis:
2 nieduże cukinie
1 spora marchewka
3 ząbki czosnku
4 łyżki oliwy z oliwek
bazylia
oregano
tymianek
sól i pieprz
parmezan (niekoniecznie)
Cukinie umyć, obciąć końcówki. Marchewkę umyć i obrać. Używając temperówki julienne pociąć marchewkę i nieobraną cukinię na makaron. Na rozgrzaną patelnię wlać oliwę, dorzucić drobno posiekany czosnek. Po chwili dodać marchewkę i lekko podsmażać przez 1 minutę. Dorzucić cukinię i smażyć 3 minuty. Doprawić ziołami oraz solą i pieprzem. Można posypać drobno utartym parmezanem.
Makaron jest na pewno bardzo pyszny i ciekawie wygląda na talerzu. Bardzo przydatny przyrząd do robienia makaronów 😊
OdpowiedzUsuńWarto spróbować. Moim zdaniem jest bardzo smaczny.
UsuńCzego to ludzie nie wymyślą :-)
OdpowiedzUsuńJa jestem dozgonnie wdzięczna za wymyślenie takiego ustrojstwa:)
UsuńNiesamowicie apetyczna propozycja :) Pycha :)
OdpowiedzUsuńMasz rację, Aniu. Pycha.
UsuńLecę do Lidla sprawdzić, czy te temperówki jeszcze są. Twoje warzywa wyglądają genialnie:)
OdpowiedzUsuńDla mnie super sprawa. Podkradam pomysł:)
OdpowiedzUsuńBardzo się cieszę z takiej kradzieży:)
Usuńzdrowo, letnio, lekko, pysznie :)
OdpowiedzUsuńOczywiście, zgadzam się:)
UsuńZnów coś nowego,coś pysznego:)))))Pozdrawiam serdecznie:))
OdpowiedzUsuńDziękuję, Reniu i równie serdecznie pozdrawiam:)
UsuńI to mnie ominęło
OdpowiedzUsuńNo chyba jednak nie ominęło:)
UsuńWyprzedziło mi się fakty, nawet najlepszym się zdarza;)
UsuńPychota! Cukinię już mam... lecę jutro do Lidla - może jeszcze będą te cuda! :-)
OdpowiedzUsuńŻyczę szczęścia podczas zakupów. Warto mieć taki drobiazg w domu, bo pozwala na przygotowanie cukinii w nowej, naprawdę pysznej odsłonie:)
UsuńDorotko, wpraszam się na obiad :) Uwielbiam warzywne makarony. Ja akurat nie mam maszynki, a obieraczkę do julienne. Ciekawa jestem tych temperówek z Lidla, o których piszesz. Dawno temu były w ofercie, czy to jakaś nowość?
OdpowiedzUsuńBardzo miło byłoby Ciebie gościć. Zestaw temperówek można kupić od czwartku (20 lipca) więc pewnie jeszcze można je zdobyć. Obieraczkę julienne mam również, ale kiepsko idzie mi "drapanie" warzyw:)
UsuńWygląda przepysznie!!! Serdecznie pozdrawiam:))
OdpowiedzUsuńDziękuję:)
UsuńJuż od dawna zbieram się do kupna takiej maszynki :) świetnie to wygląda
OdpowiedzUsuńWarto być w posiadanie takiego "sprzętu":)
Usuń