czyli (u mnie obficie) nasączone, przełożone pyszną masą,
pokryte marcepanem lub lukrem plastycznym biszkopty (serniki, pierniki i in. ciasta),
którym można nadać praktycznie każdy kształt. Od czterech lat na każdą
urodzinową okoliczność staram się sprawić swoim bliskim wyjątkową słodką
niespodziankę i zaskoczyć ich kształtem przygotowanego tortu. I choć to zadanie
mocno czasochłonne, bardzo lubię moment, kiedy widzę radość obdarowanych. Listopad
to miesiąc, w którym trójka moich wnuków obchodzi urodziny, więc pieczenie i
dekorowanie zajęło mi niemało czasu.
Pięcioletni Staś już rok wcześniej "złożył zamówienie" na tort w kształcie adidasa, no i życzenie zostało spełnione,
Zabawna świnka Peppa to ulubiona bajkowa postać trzyletniego Jasia.
Roczny Antoś nie był jeszcze w stanie wyartykułować życzenia, więc jako "miłośnik" pluszaków, otrzymał Alvina wiewiórkę.
W grudniu przygotowałam dwa torciki:skrzynię pełną skarbów dla córki i torebkę dla koleżanki z pracy.
Zachęcam Was do samodzielnego wykonania takich słodkich upominków. Inspiracje można czerpać, m.in. z ogromnej ilości blogów poświęconych dekoracjom w stylu angielskim oraz tutoriali na YouTube.
Pozdrawiam.
Bardzo milutkie były.
OdpowiedzUsuńMasz talent i to nie byle jaki Dorotko.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie.
Dziękuję, Aniu, za miłe słowa.
Usuńjestem pod wrażeniem, piękne torty:)
OdpowiedzUsuńDziękuję
UsuńPiekne torty !
OdpowiedzUsuńBardzo mi miło, że się podobają.
UsuńMa Pani talent , but jest świetny .
OdpowiedzUsuńCieszę się, że się podoba.
Usuń